Weterynarze współpracujący:
Gabinet Weterynaryjny
Jacek Słowikowski
ul. Piecewska 33-35, Gdańsk
tel. 58 345 82 06
Przychodnia Weterynaryjna
Amicis S.C.
ul. Elbląska 65, Gdańsk
tel. 58 301 91 43
Przychodnia Weterynaryjna
Vetnica - Gdańsk Letnica
ul. Letnicka 2/U3, Gdańsk
tel. 798 949 259
Sosken Specjalistyczne
Centrum Weterynaryjne
ul. Cieszyńskiego 36/40, Gdańsk
tel. 661 662 992
Szpital Weterynaryjny
Krzemińskiego
ul. Łakowa 35/38, Gdańsk
tel. 58 555 19 99
Przychodnia Weterynaryjna "UlgA"
ul. Cieszyńskiego 13/1U, Gdańsk
tel. 696 479 381
Przychodnia Weterynaryjna Małgorzata i Paweł Łukuć
ul. Korczaka 25, Gdynia
Przychodnia Weterynaryjna Małgorzata i Jacek Kasprzyk
ul. Jaskółcza 4, Gdynia
tel. 58 623 82 22
tel. 603 215 312
Przychodnia Weterynaryjna Koala
lek. wet. Robert Ciszewski
lek. wet. Helena Latuszek-Ciszewska
ul. Legionów 119D, Gdynia
tel. 58 622 01 89
tel. 668 037 111
Przychodnia Weterynaryjna s.c.
lek. wet. Anna Ziemkiewicz
ul. Sokola 2, Gdańsk
tel. 691 810 009
Przygotowujemy się na wiosnę i nieunikniony wysyp kociąt. Mamy ogromną nadzieję, że z roku na rok kociąt w potrzebie będzie mniej dzięki szeroko zakrojonym akcjom sterylizacji, ale na pewno jakieś będą.
Większość naszych dotychczasowych Domów Tymczasowych jest przepełniona i nie stanowi dobrego miejsca do leczenia i oswajania kociąt. Idealnie byłoby gdyby Domów Tymczasowych było wiele ale każdy brałby na DT tylko kociaki z jednego miotu, z jednego miejsca i dopiero po ich wyadoptowaniu kolejne. Chodzi o to aby nie łączyć w jednym domu kociąt z różnych miotów, z różnych podwórek, bo małe kocięta mają słabą odporność, łapią wszystko od siebie nawzajem. Problem ten jest znany wszystkim schroniskom i tym podobnym placówkom masowym, gdzie umieralność wśród kociąt jest bardzo duża właśnie ze względu na roznoszenie się wirusów. Jako fundacja moglibyśmy wynająć jakieś pomieszczenia do przechowywania kociąt, ale doszliśmy do wniosku, że to bez sensu, po pierwsze właśnie ze względu na ryzyko rozprzestrzeniania się chorób w takim miejscu, nawet jeśli byłyby w osobnych klatkach, a dwa, że nikt nie byłby w stanie poświęcić kociakom tyle czasu i uwagi w takim miejscu jak w domu.
Więc prosimy każdego o zastanowienie się czy nie mógłby zostać takim Domem Tymczasowym. Jak to wygląda w praktyce? Fundacja KOTangens pokrywa koszty weterynaryjne, korzystać wtedy trzeba z lecznic z którymi mamy ustalona współpracę. Oczywiście jeśli ktoś jest w stanie sam pokrywać koszty weterynaryjne to będziemy wdzięczni. Koszty karmy i żwirku pokrywa DT, ale jeśli jest w trudnej sytuacji finansowej to również możemy wziąć to na siebie.
Do obowiązków Domu Tymczasowego należy troskliwa opieka nad kociakami, socjalizowanie ich z człowiekiem, chodzenie z kotkiem do weterynarza, robienie zdjęć do ogłoszeń. Ogłoszenia adopcyjne robi DT lub jeśli nie ma czasu to również służymy pomocą w tym zakresie.
Jak się przygotować do bycia Domem Tymczasowym? Jeśli mamy już własne koty, to powinny one być regularnie szczepione na choroby wirusowe oraz odrobaczane. Jeśli mamy koty nieszczepione, to należy je zaszczepić minimum 2 tygodnie przed przyjęciem tymczasków. Chodzi głównie o najpopularniejsze wirusówki: koci katar, panleukopenię, które tymczasy mogłyby ewentualnie przynieść.
Obawy.
Wiem, że wiele osób ma obawy przed przyjmowaniem do mieszkań takich kociaków "z ulicy", ale my przerabiamy to od lat i tak naprawdę przy zachowaniu odpowiednich procedur i zasad higieny nic strasznego nam nie grozi.
Prawdą jest, że 99% kociąt z ulicy przychodzi w komplecie z pasożytami zewnętrznymi i wewnętrznymi ale dostępne dziś preparaty weterynaryjne oraz metody leczenia pozwalają poradzić sobie z tym bardzo skutecznie. Nowego kotka na początek należy zabrać do weterynarza, który oceni czy są pasożyty zewnętrzne (pchły, wszoły, świerzb uszny) poda odpowiednie środki i zaleci dalsze postępowanie. Obecność pasożytów wewnętrznych raczej zakładamy z góry i każdego kociaka z ulicy trzeba odrobaczyć kilkukrotnie - pod kontrolą lekarza weterynarii, który dobierze środki i dawki do wieku i stanu zdrowia kotka.
Pchły, wszoły giną na zwierzęciu w ciągu kilku godzin od podania środka spot-on, czy w spraju, na ten czas najlepiej kotka zamknąć choćby w łazience, gdzie łatwiej nam będzie uprzątnąć martwe pasożyty. A kotu na początek łatwiej będzie na mniejszej przestrzeni zorientować się do czego służy kuweta.
Czy sami możemy się czymś zarazić? Większość chorób na które chorują koty nie jest zakaźna dla człowieka czy psa, nie zarazimy się kocim katarem, panleukopenią itp, choroby, którymi możemy zarazić się od kota, tzw. zoonozy, takich przypadłości jest niewiele, najpopularniejszą są grzybice. Leczenie grzybicy u kociąt to niestety jest proces wielotygodniowy i istnieje ryzyko zarażenia człowieka, ale wszystko zależy od naszej indywidualnej odporności.
Na wszelkie dodatkowe pytania, chętnie odpowiemy.
Jak co roku przyświeca nam hasło "Sterylizacje są najważniejsze". Jako Fundacja na to kładziemy największy nacisk. Czyli lepiej zapobiegać niż walczyć ze skutkami. Im mniej kotów się narodzi, tym więcej z tych, które już są będą miały szanse na pomoc czy na domy. Mniej kotów będzie potrzebować naszej pomocy i ogromnych środków finansowych. A co najważniejsze zmniejszy się populacja bezdomnych kotów- często bez opieki, schronienia czy pożywienia. W roku 2013Fundacja Kotangens z Waszych darowizn sfinansowała 88 sterylizacji kotek wolno żyjących oraz 12 kastracji kocurów. Wolontariuszki Fundacji odłowiły celem sterylizacji łącznie ponad 300 kotek, sterylizacje te były finansowane również w ramach miejskich programów sterylizacji lub przez opiekunów kotów.
Prosimy, bądźcie z nami i w tym roku i wspierajcie nasze działania. Darowizny na sterylizacje kotek wolnożyjących można wpłacać na konto:
Fundacja KOTangens
ul. Ograna 85/86
80-826 Gdańsk
14 2030 0045 1110 0000 0264 0290
Obecny licznik to 297 kotek i 29 kocurków poddane zabiegowi.